Jednym ze skuteczniejszych sposobów ochrony przed rdzą jest cynkowanie. Wyróżnia się proces pokrywania cyną galwaniczny i ogniowy. Pierwszy z nich oparty jest na metodzie zanurzeniowej drugi w skrócie na rozgrzaniu elementów. Zobaczmy, o co dokładnie w nim chodzi, dlaczego jest to jedna z powszechniej stosowanych metod ochrony metalu przed korozją?
Skuteczność i trwałość wykonanej powłoki cynkowej zależy od poprawności przeprowadzenie metody cynkowania. Pierwszym i najważniejszym krokiem jest dokładne oczyszczenie elementów głównie przy zastosowaniu obróbki strumieniowo-ściernej, a także wibrościernej. Kluczowe jest bowiem pozbycie się z powierzchni obrabianego materiału od śladów korozji gazowej, piasku, rdzy, starych powłok. W kolejnym kroku trzeba odtłuścić i wytrawić produkt roboczy celem pozbawienia jej cząsteczek niemetalicznych jak zgorzelina. Żeby do tego doszło, konieczne jest zanurzenie materiału w kwasie solnym lub fluorowodorowy oraz procesowi zwanemu topnikowaniem — kąpaniem w roztworze wodnym chlorku cynku i chlorku amonu. Po całej procedurze oczyszczania produktów poddanych ocynkowi suszy się ją w temperaturze ok. 150 stopni Celsjusza. Po tym etapie przechodzi się do cynkowania — zanurzeniu materiału w temperaturze do 450 stopni. Tak tworzy się element chroniący warstwę cynku.
Jedną z zalet cynkownia ogniowego jest jego dobroczynny wpływ na środowisko. Dzięki położonej w ten sposób warstwie cynku otrzymuje się produkt na potrzeby indywidualne, budownictwa, przemysłu, drogownictwa bądź energetyki materiałów wielkotonażowych jednocześnie bezpiecznych dla środowiska, np. w instalacjach bezściekowych. Dzieje się tak z prostego powodu, cynkowane ogniowo przedmiotu nie muszą być poddawane konserwacjom, jednocześnie są wytrzymałe na odporność na tarcie o uderzenia. Poprawnie przeprowadzona metoda cynkowania będzie trwała na lata, bez ryzyka wyszczerbień i odprysków.